W miniony weekend doświadczyliśmy rozkoszy przygotowania genialnego krupniku pomidorowego na bazie posadzonych w maju pomidorów. Jesteśmy z nich tym bardziej dumni, że zawierają one ZERO środków chemicznej ochrony roślin.
Poezja smaku, doprawiona własnymi ziołami i dymem z drewna śliwkowego – będziemy to wspominać przez „długie złe miesiące”.