Wygląda na to, że przyroda najlepiej radzi sobie pozostawiona sama sobie. Dowodem na to są wysiewające się w Pięknym Miejscu dzikie jeżyny i samosiejki lip.
Na drugim końcu tego kija mamy dzicz w postaci zachowań gatunku Homo „chyba” Sapiens, który zaszczycił nas pozostawieniem śladów swojej cywilizacji. Słów brakuje na takie dzikie zachowania.