Dzisiejsze popołudnie upłynęło nam pod znakiem walki z plandekami, którymi zabezpieczamy poszycie dachu budynku gospodarczego w Pięknym Miejscu.
Efekt może nie powala wizualnie, ale zapewnia to o co chodziło czyli zabezpieczenie przed deszczem naszych Narni – magazynów tzw. przydasiów: żal wyrzucić bo a nuż się przyda ;-).
Dobry nastrój popsuli nam niestety (nie)znani sprawcy, którzy przecięli światłowód zapewniający nam i naszym gościom Internet. Co trzeba mieć w głowie, żeby coś takiego zrobić?
Chyba to sam co ma się w głowie wywożąc śmieci do lasu 🙁
Zła karma wraca x 5.